piątek, 30 września 2016

The reason why we venerate the Royal Martyrs

Archpriest Igor FOMIN, Rector of the house church of St. Alexander Nevsky of the Moscow State Institute of International Affairs

We venerate the Holy Royal Family for their faithfulness to God, for their martyrdom, and for giving us an example of genuine leaders of a country who treated its inhabitants as their own family. After the revolution there were many opportunities for Emperor
Nicholas II to leave Russia, but he did not take advantage of them, because he wanted to share the fate of his country no matter how hard it was.
We see more than the personal martyrdom of the Royal passion-bearers; we see the martyrdom of the Russia that has at one time been called disappearing, but which in fact still exists. It is still the same here and today as it was then, in 1918, in the Ipatiev house where the royal martyrs were shot. And when people come face to face with this humble, though majestic Russia, they understand what actually is valuable and what is minor in their lives.
The Royal family are not a model of correct political decisions, that is not what the Church canonised the Royal passion-bearers for. For us, they are an example of a Christian attitude of the ruler towards his people, of the determination to serve them even at the cost of his own life.
Translated from the Russian by Maria Nekipelov

wtorek, 27 września 2016


Tatiana Mikołajewna












CARSKIE CÓRKI - TATIANA ROMANOWA



Tatiana Mikołajewna Romanowa (Великая Княжна Татьяна Николаевна; ur. 10 czerwca 1897 roku w Peterhofie – zm. 17 lipca 1918 w Jekaterynburgu)

Tatiana, osiemnaście miesięcy młodsza od Olgi, była najwyższą i najbardziej elegancką spośród dziewcząt. Smukła, o kasztanowych włosach, urodziwych szarych oczach i wąskich ustach. Jeden z ministrów zauważył, iż da się odczuć, że jest córką imperatora. Zawsze energiczna i zorganizowana, przewodniczyła rodzeństwu - toteż nazwano ją „Gubernatorową” Tatiana była najbliższa matce, według wielu, najbardziej do niej podobna. Jak pisze A. Mozołow: "Tatiana miała trudny charakter [...] była zamknięta w sobie, nie tak szczera i spontaniczna jak siostra."
Wspomina nauczyciel, Szwajcar Pierre Gilliar: ".. od przyrody bardziej powsciągliwa, mniej otwarta niż Olga. Nie posiadała takich zdolności jak siostra, jednak nadrabiała ten niedostatek konsekwencją."
Siostry były z sobą bardzo związane, nie rozstawały się na krok, tworzyły „Dużą Parę”. Ponieważ kontakt ze społeczeństwem był bardzo ograniczony (ze względu na ich pozycje) obydwie stały się sobie jeszcze bardziej bliskie.
Choć Tatiana rzetelnie i oddanie pełniła rolę „Wielkiej Księżnej”, przeszkadzał jej protokół i publiczne używanie jej pełnego tytułu cesarskiego.
Car i Caryca wychowywali rodzeństwo konserwatynie, pilnując by dzieci spędziły czas w spokoju i szczęściu, bez nacisków związanych z przynależnością do rodziny carskiej. Tak więc, zarówno Tatiana jak i pozostałe siostry w życiu codziennym nie odczuwały tak silno znaczącej pozycji i przywilejów z tym związanych. Wraz ze służącymi pracowały, sprzątały pokoje, ścieliły łóżka i bawiły się z ich dziećmi. Będąc młodszymi, spały na twardych polowych łóżkach bez poduszek, brały zimne, hartujące kąpiele.
W 1914 roku Tatiana miała 17 lat, zaś jej siostra Olga – lat 19. Latem ich rodzice postanowili urządzić tzw. debiut towarzyski, tj. ceremonialne wprowadzenie dziewcząt do towarzystwa, o czym Tania marzyła od dzieciństwa. Niestety, plany te pokrzyżowała wojna i siostry ponownie zostały odseparowane od społeczeństwa.
Podczas I wojny światowej Tatiana wraz z matką i starszą siostrą Olgą pracowały jako pielegniarki w Czerwonym Krzyżu. Praca była ciężka, szczególnie dla niedoświadczonych i młodych dziewcząt.
Jako pielęgniarka, Tatiana uczestniczyła w operacjach, nieraz asystowała przy amputacjach. Oprócz działalności szpitalnej, brała także udział w wielu akcjach charytatywnych, często pojawiając się publicznie, czym zyskała sobie popularność, jaką cieszyła się do samego końca.
Wielka Księżna Tatiana przekazywała też przez okres wojny środki na rzecz poszkodowanych. Jeszcze na kilka dni przed abdykacją ojca, przekazała ks. Zdzisławowi Lubomirskiemu kwotę 400 000 rubli.
Olga Romanowa











CARSKIE CÓRKI - OLGA ROMANOWA


Olga Nikołajewna Romanowa (rus . Великая Княжна Ольга Николаевна, ur. 15 listopada 1895, zm. 17 lipca 1918) wielka księżna Imperium Rosyjskiego. 
Urodziła się w Carskim Siole w Sankt Petersburgu. Była pierwszym z pięcioma dzieci pary cesarskiej. Olga najbardziej przypominała swojego ojca. Skromna i uległa, ujmowała ludzi swą uprzejmością i głębią uczuć. Jako dziecko była bardzo rozumna i bystra. Rozmawiając z kimś, kogo dobrze znała, mówiła szybko, szczerze i dowcipnie. Dużo czytała- zarówno prozę, jak i poezję, często podbierając książki matce. Świetnie jeździła konno, podobnie jak Tatiana posiadała własny pułk huzarów. Władała płynnie angielskim, francuskim i oczywiście rosyjskim.
Najstarsza córka cara była osobą bardzo wrażliwą - pewnego razu, jadąc powozem, ujrzała dziecko o kulach i kazała się zatrzymać. Poznawszy przyczynę jego kalectwa i sytuację finansową rodziców dziecka, zaczęła po cichu odkładać pieniądze na jego kurację.
Jak wspomina Pierre Gilliar, nauczyciel carskich dzieci: "Olga była niezwykle bystrym, samodzielnym i rozsądnym dzieckiem. Umiała znaleźć szybką i bardzo zabawną odpowiedź na każde pytanie. Chwytała informację w lot i potrafiła znaleźć oryginalne zastosowanie dla tego, co już przyswoiła."
Olga uznawana jest za najbardziej inteligentną spośród córek cara. Kandydatami do jej ręki byli między innymi: wielki książę Dymitr Pawłowicz,
książę rumuński – Karol

Hohenzollern-Sigmaringen, książę angielski – Edward Windsor (najstarszy syn króla Wielkiej Brytanii Jerzego V),  książę serbski – Aleksander Karadziordziewić. Sama Olga pragnęła jednak pozostać w ojczyźnie. 
Podczas I wojny światowej Olga razem z matką i siostrą Tatianą opiekowała się rannymi żołnierzami. Została zamordowana przez bolszewików, wraz ze swoja
Rodziną  w Jekaterynburgu, w nocy z 16 na 17 lipca 1918 roku. W 2000 była kanonizowana przez cerkiew prawosławną.


niedziela, 25 września 2016

‘ I must have a person to myself, if I want to be my real self. I am not made to shine before an assembly - I have not got the easy nor the witty talk one needs for that. I like the internal being, and that attracts me with great force. As you know, I am of the preacher type. I want to help others in life, to help them to fight their battles and bear their crosses... ‘ 1905








Carskie Córki - Olga, Tatiana, Maria i Anastazja