Czym bardziej dusza zbliża się do Boskiego i Wiecznego Źródła Miłości, tym głębiej uświadamia sobie o obowiązkach świętej miłości między ludźmi i tym dotkliwiej odczuwa wyrzuty sumienia za zaniedbanie choć najmniejszych z nich.
Bliżej Boga bywamy wówczas, gdy uważamy siebie samych za najmniej godnych. Tylko wtedy jesteśmy Jemu bliscy, kiedy jest w nas pokora. Czym bardziej pokornym staje się człowiek, tym wiecej spokoju w jego duszy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz